Licytacja „1” na cykl zawodów Bike Maraton tradycyjnie od kilku lat jest emocjonująca niczym sprinterskie etapy Tour de France – rozkręca się wolno, ale na finiszu rozgrzewa uczestników i kibiców do czerwoności. Jednak to, co wydarzyło się w tym roku przeszło najśmielsze oczekiwania! Zmiany na prowadzeniu i szybująca w górę z prędkością windy w Pałacu Kultury i Nauki cena „1” zapierały dech w piersiach obserwatorom. Walka, jak przystało na światowej klasy sprinterów, trwała do samej „kreski”, a ostatnia oferta kupna została złożona na kilkadziesiąt sekund przed końcem. Licznik zatrzymał się na oszałamiającej kwocie 19 100 zł, a zwycięzcą okazał się Jan Mateja. Pan Jan od czterech lat zdobywa 1. numer startowy Bike Maraton, a Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy poprzez nasze aukcje wsparł kwotą grubo ponad 40 tys. zł.



Gratulujemy Panu Janowi zaangażowania, wielkiego serca jakie okazuje oraz stalowych nerwów potrzebnych na finiszu licytacji. Życzymy udanego sezonu bez awarii i wywrotek, aby magiczny nr 1 dodawał sił i pomagał w kryzysowych chwilach na trasach Bike Maraton 2014.

Do zobaczenia na starcie sezonu Bike Maraton, 13 kwietnia w Miękini koło Wrocławia.